Na tę wiadomość od dawna czekali pacjenci zielonogórskiego szpitala oraz osoby odwiedzające bliskich. Na terenie lecznicy otwarto nowy parking, który pomieści 250 samochodów. W najbliższej przyszłości powstaną także dodatkowe wjazdy i wyjazdy z terenu Szpitala Uniwersyteckiego.
Parking znajduje się między Centrum Zdrowia Matki i Dziecka a budynkiem Medyka, czyli bliżej aktualnego wyjazdu ze szpitala na ul. Ludwika Waryńskiego. – W pobliżu obecnego parkingu kiedyś stał budynek administracji, który groził zawaleniem, ale już go nie ma. Moim zdaniem to fajna sprawa, że wszystko, co z niego zostało, wykorzystano także do budowy infrastruktury komunikacyjnej. Takich miejsc parkingowych, choć nie takich dużych, będzie jeszcze co najmniej kilka – mówi Sebastian Ciemnoczołowski, Główny Specjalista ds. rozwoju Szpitala Uniwersyteckiego.
Parking to część większej inwestycji, która dotyczy przede wszystkim przebudowy układu komunikacyjnego (drogi, chodniki) na terenie szpitala. Poza tym inwestycja zakłada postawienie tężni solankowej, placu rekreacyjnego, czy też stojaków na rowery. Całość prac wyceniono na 47 mln zł. Nie udałoby się ich przeprowadzić, gdyby nie urząd marszałkowski, który do 30 mln zł z programu Polski Ład dorzucił 17 mln zł.
– Na parkingu można zaparkować ok. 250 samochodów. Jak bardzo ważna to kwestia, wiedzą wszyscy, którzy odwiedzają szpital w Zielonej Górze. Zaparkowanie tu auta wcześniej graniczyło z cudem, ale to już przeszłość. Zdecydowaliśmy się na dołożenie środków, żeby właśnie uporządkować kwestie komunikacyjne na terenie szpitala – zapewnia Grzegorz Potęga, członek zarządu województwa lubuskiego.
W ramach prowadzonych praca mają także powstać się dodatkowe wjazdy i wyjazdy ze szpitala. Usprawni to poruszanie jego terenie. Obecnie do lecznicy da się wjechać tylko w jednym miejscu od ul. Zyty. – To udrożni szpital, bo w godzinach szczytu robią się kolejki w bramach wyjazdowych szczególnie. Chciałem zaznaczyć, że pieniądze wydane na inwestycję, nie mogły być wykorzystane na innego rodzaju inwestycje w szpitalu. To były celowane pieniądze – tłumaczy Marek Działoszyński, prezes Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Jednocześnie szpital poinformował o kolejnych pomysłach, które miałyby ułatwić dostanie się pacjentom do lecznicy. Władze placówki chciałyby porozumieć się z miastem, aby miejskie autobusy przejeżdżały przez teren szpitala.
