To idzie młodość. Wręczono stypendia ufundowane przez lubuskiego marszałka (WIDEO, FOTO)

W środę (3 kwietnia) na scenie Filharmonii Zielonogórskiej uczniom szkół podstawowych, średnich ogólnokształcących i o profilu zawodowym wręczono stypendia marszałka województwa lubuskiego. – To będą pierwsze przekazane na konta beneficjentów fundusze unijne z nowej perspektywy – podkreślił marszałek lubuski Marcin Jabłoński.

Na twarzach młodych ludzi, którzy na scenie odbierali honorowe dyplomy, widać było radość ze szczyptą tremy, rodzice i nauczyciele pękali z dumy. Najpierw stypendia odebrali uczniowie podstawówek i „ogólniaków”, później „zawodowcy”.

– Część z tych pieniędzy przeznaczymy na komputer do nauki, resztą na obóz językowy podczas wakacji – mówili Franek i Antek Kostlikowie z Zielonej Góry. – Obóz prawdopodobnie we Włoszech.

Pytani o przedmioty, z którymi wiążą przyszłość, zgodnym chórem odpowiadają, że stawiają na przedmioty ścisłe i biologiczno-chemiczne.

– Myślę, że w drodze po sukcesy w nauce liczy się przede wszystkim pracowitość, ale talent trzeba też mieć – dodaje Barbara Lewicka z Sulechowa. – Dużo się uczę. Wiadomo, że trzeba też łączyć trochę nauki i trochę rozrywki. Nie można cały czas zakuwać. Myślę o studiach. W Zielonej Górze, a jeśli będę miała możliwości w Poznaniu lub Wrocławiu, ale nawet w takiej sytuacji chciałabym wrócić do Lubuskiego.

Żeby tylko zostali

Okazuje się, że młodzi ludzie, którym właśnie wręczono stypendia, byli pierwszymi beneficjentami pieniędzy z nowej perspektywy unijnej. Symboliczne?

– To szczęśliwy zbieg okoliczności i dobrze wydane pieniądze, które zaprocentują i będą cieszyć nas przez wiele, wiele lat – nie kryje satysfakcji marszałek województwa lubuskiego Maciej Jabłoński. – Cieszy sukces tych młodych ludzi, którzy mam nadzieję, skorzystają z tych pieniędzy i utrwalą w sobie przekonanie, że warto jest uczciwą pracą, determinacją i wysiłkiem dochodzić do sukcesów. Mam nadzieję też, że trochę polubili scenę, a scena polubiła ich. Liczymy, że większość z nich pozostanie w naszym regionie, tutaj zaplanuje swoją przyszłość, podejmie pracę, będzie mieć rodzinę. Trzymamy za nich kciuki. Cieszymy się bardzo, że tylu młodych ludzi chce zabiegać o stypendia i rzeczywiście aktywnie bierze udział w tym programie.

W środę kolejnych 222 zdolnych młodych Lubuszan dołączyło do licznego już grona „Lubuskich Talentów”. W roku szkolnym 2023/2024 przyznano 70 stypendiów dla uczniów szkół podstawowych na łączną kwotę 560 000 zł oraz 152 stypendia dla uczniów LO na łączną kwotę 1 520 000 zł. Kwota stypendium to 8 tys. na cały rok dla uczniów szkół podstawowych oraz 10 tys. zł dla uczniów liceów ogólnokształcących. W ramach naboru złożonych zostało łącznie 876 wniosków, z czego 301 ze szkół podstawowych oraz 575 z liceów ogólnokształcących. Wartość projektu wynosi 3,2 mln zł, z czego 2,9 mln zł to dofinansowanie EFS oraz budżetu państwa.

Równe szanse

– Kryteria przyznawania stypendiów, podobnie jak cały program, musieliśmy zmienić, dostosowując go do nowej perspektywy finansowej Unii – tłumaczył wicemarszałek województwa lubuskiego Łukasz Porycki. – Tym sposobem wyrównujemy szanse edukacyjne wszystkich dzieci z terenów wiejskich i z miejskich, ale również z rodzin zamożnych i mniej zamożnych. Jednym z nowych kryteriów było to dochodowe, które musieliśmy wprowadzić, aby realizować ten projekt w ramach pieniędzy z Unii Europejskiej, czyli dochód na osobę w rodzinie nie mógł przekroczyć 5.400 zł brutto. To jest najwyższy pułap, jaki udało nam się wynegocjować z Komisją Europejską. Pozostałe warunki to średnia ocen i udział w olimpiadach, które organizuje kurator oświaty.

Jak zapowiada samorząd, trwają zabiegi o powiększenie liczby stypendystów. Tak czy inaczej, województwo ma zabezpieczone pieniądze na przyszłoroczny program stypendialny. Pytani o plany wobec pieniążków uzyskanych ze stypendium uczniowie najczęściej mówią o sprzęcie komputerowym, nauce języków i… elektrycznych hulajnogach.

Ze sceny lubuski kurator oświaty Mariusz Biniewski powiedział, że program stypendialny w naszym regionie jest jednym z największych w Polsce.

– Dobrze usłyszeć takie miłe słowa, zwłaszcza że jesteśmy jednym z najmniejszych województw – dodaje członek zarządu Grzegorz Potęga. – Ale ważne jest to, co usłyszeliśmy w kolejnym zdaniu. Kuratorium przymierza się do tego, aby współuczestniczyć w kolejnym projekcie związanym ze stypendiami dla dzieci i młodzieży. To znamienne, że wojewoda i marszałek będą wspólnie uczestniczyć w kolejnym przedsięwzięciu. Ten program jest istotny, młodzi ludzie zarabiają swoje pierwsze pieniądze w życiu i oczekujemy od nich dobrego gospodarowania. Oczywiście to jest pod okiem rodziców, okiem opiekunów. A te środki wcale nie są małe 8,10 tysięcy złotych na przestrzeni roku to jest trochę grosza.

Fach w ręku

Marszałek podkreśla, ze program stypendialny realizowany jest od dłuższego czasu, region wydał już na ten cel kilkanaście milionów złotych. To jest szósta edycja stypendiów dla utalentowanej młodzieży. Oprócz tych form wsparcia w Lubuskiem wypłacane są stypendia dla studentów kierunków, których szczególnie potrzebujemy, chociażby medycznych, pielęgniarskich. Lubuskie promuje talenty poprzez wspieranie ich na tym etapie, kiedy potrzebują tego wsparcia najbardziej.

– Szkołę połączoną ze zdobyciem zawodu wybrałem świadomie, to ułatwia wyznaczenie ścieżki kariery zawodowej tłumaczy Jan Macierzyński z Zielonej Góry. – Jakby, nie daj Boże, noga powinęła się przy maturze, to zawsze już mamy jakieś rozwiązanie. Pieniądze przeznaczę na poprawę standardu nauki. Jakieś książki też, na pewno już te przygotowujące w jakimś stopniu na studia.

O świadomym wyborze mówi również Natalia Pieczyńska. Wybrała szkołę o profilu gastronomicznym, gdyż chciałaby mieć zawód, ale i maturę, z którą można pomyśleć o dalszej edukacji.

– Technikum kolejowe w Czerwieńsku wybrałem za sprawą zainteresowań, od dziecka interesuję się koleją i mechaniką – podkreśla Wojciech Kwieciński. – Wiedziałam, że ta szkoła ma ogromne zaplecze w postaci zakładu naprawczego lokomotyw. Stypendium bardzo się przyda, ale jeszcze nie wiem, na co je przeznaczę. Przyszłość? Wiążę ją z Lubuskiem lub ze Śląskiem.

25 marca w gorzowskim Teatrze im. Juliusza Osterwy, wręczono stypendia Lubuskich Talentów mieszkającym w północnej części województwa.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content