Kandydaci KO na radnych: Nie musimy udowadniać, że kochamy Zieloną Górę

Tomasz Browarczyk/400mm.pl
Według kandydatów na radnych Zielonej Góry z okręgu czwartego, najważniejsze jest zapewnienie mieszkańcom Winnego Grodu siły sprawczej. To oni powinni decydować o kierunku, w którym zmierza miasto, a nie urzędnicy.

Na brzegu Wagmostawu w piątek (5 kwietnia) z dziennikarzami spotkali się kandydaci do zielonogórskiej rady z okręgu 4. Jak zgodnym chórem stwierdzili podstawowym problemem, z którym zetknęli się podczas spotkań z potencjalnymi wyborcami, było przedmiotowe, a nie podmiotowe traktowanie zielonogórzan przez szeroko pojmowaną władzę.

– Dla mnie najważniejszy jest człowiek, to właśnie on powinien być zawsze w centrum – mówiła Zofia Szozda, szósta z kolei na liście KO z tego okręgu. – Przedmiotem mojego zainteresowania są przede wszystkim tematy społeczne, koncentruję się na służbie zdrowia, ale wskazuję też na brak przedszkoli, żłobków…

Anna Suchowacka, czwarta na liście, jako priorytet swojego działania wskazała budowę Sali gimnastycznej dla Zespołu Edukacyjnego w Chynowie.

– Lista naszych postulatów jest długa, oparte są na specjalnych badaniach – podkreślała Joanna Malon. – Nasz okręg wyborczy to teren gęsto zabudowany osiedlami i w oczy rzuca się brak równowagi. Żądamy realizacji rzeczywistych potrzeb mieszkańców, a nie jedynie inwestycji nakierowanych na przemielenie kasy.

W tym samym duchu wypowiadał się Jacek Frątczak, który stwierdził, że nie zgadza się na taką rzeczywistość, z jaką mamy do czynienia. Dodał, że nie interesuje go to, co było wczoraj, ale przyszłość. Zwrócił też uwagę na liczne absurdy.

– Chciałbym podsumować nasze spotkanie kilkoma zdaniami na temat tzw. twardych inwestycji – dodał Andrzej Chłopek, czyli numer jeden na liście. – Nie chcemy, aby na przykład drogi na Chynowie powstawały kosztem Jędrzychowa. Domagamy  się tego, aby miasto miało jasny, czytelny plan. Aby ulice, parkingi nie zależały od widzimisię jakiegoś urzędnika.

Kandydat KO na prezydenta Winnego Grodu podziękował „drużynie” kandydatów z tego okręgu za solidne przygotowanie do decydującej rozgrywki. Podkreślił, że KO to jedyna siła polityczna, która starała się precyzyjnie zdefiniować potrzeby zielonogórzan.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content