Silne wsparcie dla Pabierowskiego na finiszu kampanii (FOTO)

Fot. Tomasz Browarczyk
Zieloną Górę odwiedziła Aleksandra Gajewska z Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, Hanna Zdanowska, prezydentka Łodzi oraz Jacek Karnowski, dziś poseł, a przez wiele lat prezydent Sopotu. Wszyscy zadeklarowali wsparcie dla kandydującego na urząd prezydenta miasta Marcina Pabierowskiego.

– Goście są dobrani do tematu, o którym chcemy dziś mówić, czyli szeroko rozumianej polityce społecznej. Także w kontekście rewitalizacji tkanki miejskiej – mówił na wstępie Waldemar Sługocki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. 

Pierwsza głos zabrała Aleksandra Gajewska, Sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej. – To samorządowcy są najbliżej mieszkanek i mieszkańców. To samorządowcy wpływają na to, jak kształtuje się nasze najbliższe otoczenie – mówiła. – To żadna tajemnica, że w ministerstwie zajmuję się najmłodszymi, więc ważne jest, byśmy dziś rozmawiali, między rządem a samorządem, o potrzebach najmłodszych, o dostępie do żłobków, do klubów malucha i dziennych opiekunów – komentowała. – Doskonale wiemy, że te usługi trzeba rozwijać, i że musimy rodzicom małych dzieci stworzyć możliwości rozwoju i aktywności zawodowej. I na to w rządzie stawiamy. Ale nie możemy tego robić bez współpracy z samorządowcami. To oni reagują na programy rządowe. To samorządowcy wnioskują o środki w ramach których budują instytucje żłobkowe – wyjaśniała.

Gdy mówiła Gajewska, najpierw wtórował jej hejnał, a potem zaczęły bić kościelne dzwony. – To musi być wzniosłe, z przytupem! – zażartowała podkreślając, że zwiększona kwota dofinansowania do programu Maluch (z 36 do 57 tys. zł) trafi również do Zielonej Góry, pod rządami nowego prezydenta.

Wspominała też m.in. o wsparciu dla rodziców pod postacią „babciowego”. – To jest wyjątkowa sytuacja, kiedy rząd organizuje kompleksowe wsparcie dla rodziców małych dzieci – mówiła. – Jeszcze nigdy tak nie było, by każde dziecko było objęte wsparciem, a rodzice decydują, z jakiej formy wsparcia korzystają – dodała.

Łódź i Sopot razem z Zieloną Górą

Później głos zabrali ludzie samorządu. – Zielonej Górze potrzebna jest zmiana. Tę zmianę gwarantuje Marcin Pabierowski. To człowiek, który interesuje się swoim miastem i jest żywotnie zainteresowany, by zmienić jego postrzeganie na mapie Polski i Europy. To powinna być mekka dla turystów – mówiła Hanna Zdanowska, prezydentka Łodzi.

Zdanowska podkreślała, że Zielona Góra ma podobne potrzeby do tych, z jakimi mierzyła się w Łodzi, mając na myśli rewitalizację zarówno infrastrukturalną jak i społeczną.

– Nie jest tajemnicą, że Polska się starzeje. Ważne jest więc, by zadbać o seniorów. Łódź pokazuje, jak powinno się prowadzić właściwą politykę senioralną. Wiem, że takie miejsca pojawią się też tutaj z  chwilą, gdy nastąpi zmiana – dodała deklarując dzielenie się łódzkim doświadczeniem. Łódź jest bowiem stawiana za wzór przez Komisję Europejską, jeśli chodzi o rewitalizację.

Jacek Karnowski, do niedawna prezydent Sopotu, aktualnie poseł apelował z kolei: – Drodzy mieszkańcy Zielonej Góry, musicie się zastanowić, czy chcecie zagłosować na kandydata, który ma większość w radzie miasta i będzie silnym prezydentem, czy tego, który będzie słaby.

Karnowski nawiązał też do tematu polityki senioralnej. – W Sopocie powstał najnowocześniejszy szpital geriatryczny. Miasto wybudowało go wspólnie z urzędem marszałkowskim. Marcinie, jestem przekonany, że będziesz mógł przyjechać i ten szpital obejrzeć. Oczywiście, jeśli chodzi o koszykówkę, to nie życzę Ci wygranej, ale jeśli chodzi o wybory, wygraj je. Razem z twoją drużyną będziecie dobrze rządzili Zieloną Górą – mówił.

Zielonogórzanie mają energię

Marcin Pabierowski określił konferencję mianem „budującej”. Dziękując za wsparcie podkreślał, że wierzy w to, iż Zielona Góra może być miastem najlepszym. – Do życia, inwestowania. I może być zdrowym miastem – komentował.

– Dziś mówimy o rzeczach ważnych. O współpracy. Mam w programie dynamiczny rozwój infrastruktury, której dziś tak brakuje na osiedlach, rozwijających się w sposób chaotyczny. Muszą powstawać przedszkola, szkoły, domy dziennego pobytu. Jestem za realizacją placówki dla seniorów 75+. Opieka długoterminowa, wytchnieniowa – wyliczał.

Pabierowski przyznał, że śledzi to, co dzieje się w Łodzi pod kątem rewitalizacji. – Tam uwzględnia się potrzeby społeczne. Nie tylko beton, ale też aktywizacja mieszkańców – mówił. – Chcę przelać te dobre doświadczenia na Zieloną Górę – deklarował.

– Dobra rewitalizacja, to turystyka, ekonomia, rozwój działalności gospodarczej. Ta starówka musi ożyć! I na to są pieniądze. Trzeba napisać dobre projekty, skonsultować to z mieszkańcami, czerpać wzorce z dobrych realizacji, m.in. właśnie w Łodzi – mówił Pabierowski.

Wspominał też o budżecie obywatelskim. – Chcę uwolnić energię mieszkańców, bo mieszkańcy mają tę energię. Zielonogórzanie są kreatywni. Ale władza nie może stać okoniem – skwitował.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content