Posłanka Koalicji Obywatelskiej jest jednocześnie przewodniczącą gorzowskich struktur PO. Przez ostatnie tygodnie prowadziła z prezydentem Jackiem Wójcickim rozmowy ws. pierwszej w historii miasta koalicji w Gorzowie Wlkp. Klub Platformy Obywatelskiej jest najliczniejszy w Radzie Miasta Gorzowa Wlkp. Wspólnie z prezydenckim klubem Gorzów Plus mają większość. Ze współautorką porozumienia rozmawiamy o tym, jakie są cele tej współpracy.
Platforma Obywatelska idzie po władzę w Gorzowie?
Przy tak wysokim wyniku Koalicji Obywatelskiej w wyborach samorządowych do Rady Miasta Gorzowa Wlkp. nie wyobrażałam sobie tego inaczej, jak wzięcie współodpowiedzialności za to, co się w mieście dzieje. Stąd taka konstrukcja naszego porozumienia, że nie dotyczy to tylko osoby wiceprezydentki Izabeli Piotrowicz, ale także innych obszarów. Chodzi o jednostki organizacyjne miasta, spółki miejskie. Będziemy wspierać prezydenta i naszych radnych w realizacji założeń programowych. Jednym z takich założeń, jest właśnie bezpłatna komunikacja miejska dla uczniów od przyszłego roku. Zmieniamy zakres obowiązków obecnych wiceprezydentów, by dostosować to do potrzeb realizacji wspólnego programu koalicji. Izabela Piotrowicz ma bardzo dobry kontakt z Urzędem Marszałkowskim Województwa Lubuskiego z racji pełnienia do tej pory funkcji dyrektora Biura Zamiejscowego Urzędu z siedzibą w Gorzowie Wlkp. Była i jest w stałym kontakcie z włodarzami lubuskich miast i gmin, to wróży tylko sukces. Tu nie chodzi o podział łupów, a o odpowiedzialność za realizację założeń porozumienia z prezydentem dla dobra mieszkańców. Mam pełne poparcie obecnego rządu, wojewody i marszałka, że będziemy grać w jednej drużynie dla rozwoju Gorzowa Wlkp.
Pierwszym działaniem jest bezpłatna komunikacja dla uczniów
Młodzi to nasz ogromny potencjał i nie możemy patrzeć tylko na planowany brak wpływów do budżetu w przypadku tych darmowych przejazdów, a potraktować to jak największą inwestycję w mieście. Inwestycję w młodych. Przewodniczący Rady Miasta Gorzowa Wlkp. już zapoczątkował żywszą współpracę z młodzieżą i to oni sami sygnalizowali, że kwestia dostępności i cen za przejazdy komunikacją miejską w Gorzowie jest dla nich jedną z kluczowych. Wszystko chcemy połączyć z kartą mieszkańca. Słuchamy i reagujemy na te sygnały. Stawiamy też na większe włączenie młodzieży w proces rozwoju nowoczesnych technologii w mieście. Na to nowej perspektywie finansowej pójdą ogromne środki. M.in. na odnawialne źródła energii, fotowoltaikę. Chodzi o połączenie nauki z biznesem, czego efektem będzie dostarczanie gospodarce wykwalifikowanych pracowników. To jest dzisiaj trend przyszłości. Jednym z moich osobistych celów, jest walka z wykluczeniem komunikacyjnym Gorzowa i to też jest wpisane do programu porozumienia z prezydentem. Wiem, że resort infrastruktury chce zrekompensować mieszkańcom niedogodności związane np. z niekompletną siatką połączeń, czy ich zbyt małą liczbą jeśli chodzi o nasze miasto i na to liczę. Do tego planowane inwestycje na kolei, zmiany w przewozach regionalnych, musimy tego dokonać. Wspólnie.
Czy sprzątanie po rządach PiS nie idzie zbyt wolno? Ludzie oczekują szybszych zmian.
To już się dzieje, gdy spojrzymy na reformę systemu sprawiedliwości, zmiany w mediach publicznych. Mamy rządowe dofinansowanie do in – vitro. Wprowadziliśmy babciowe. Zdaję sobie sprawę, że Polacy oczekują więcej i w szybszym tempie. Nie możemy jednak zapomnieć, że rząd PiS demolował niemalże każdą sferę życia pseudoustawami, nie możemy robić tak samo. Nie możemy działać na prędce i tworzyć bubli prawnych. Tak już było. Czas na zmiany jakościowe. Przywrócenie praworządności w każdej dziedzinie.
