Dr Justyna Nyćkowiak: – Prawie 70 proc. Polek i Polaków opowiada się za legalną aborcją do 12 tygodnia ciąży (WIDEO)

Fot. Łukasz Wawer/LCI

Czy kobiety wygrały wybory i to one doprowadziły do zmiany władzy w Polsce? Czy nowy sejm i rząd sprostają oczekiwaniom dotyczącym praw kobiet? Czy w momencie, gdy kobiety w Polsce poczuły swoją sprawczość to nie dopuszczą do tego, żeby polityce je zawiedli? Jakich zmian tak naprawdę kobiety oczekują?

Gościem „Rozmowy Dnia” była dr Justyna Nyćkowiak – Zastępca Dyrektora Instytutu Socjologii na Uniwersytecie Zielonogórskim.

-Nie wywieszałabym jeszcze sztandarów zwycięstwa. Zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądać, a w dodatku zwycięzcy mimo tego, co w kampanii obiecywali, powolutku wycofują się z niektórych obietnic, niektóre chowają do szafy… Zwycięstwem kobiet na pewno była frekwencja. Kobiety zmobilizowały się, wzięły udział w wyborach, zachęcone pewnie kampaniami profrekwencyjnymi, których wcześniej brakowało.  Tym razem klimat sprzyjał, żeby kobiety wyruszyły do urn. Zrobiły to, a jaki będzie efekt? Zobaczymy – mówiła socjolożka w odniesieniu do tezy, że to kobiety zadecydowały o odsunięciu PiS od władzy.

Dr Nyćkowiak odniosła się także do faktu, że kobiety w przedziale wiekowym 18-29 najchętniej głosowały na Koalicję Obywatelską oraz Lewicę, a frekwencja w tej kategorii wzrosła aż o 25 punktów procentowych względem wyborów w 2019 roku.

-Niewątpliwie ostatnie 4 lata to jest wprowadzenie do dyskursu kwestii kluczowych dla kobiet dokładnie w tych kategoriach wiekowych. Tego brakowało w trakcie poprzednich, co najmniej trzech kampanii wyborczych, kiedy dominowały raczej kwestie dotyczące osób starszych, kończących karierę zawodową, dotyczące zabezpieczeń społecznych, itp. Tym razem sytuacja trochę pozwoliła, trochę wygenerowała, a trochę uaktywniła te kategorie wiekowe, które zdecydowały, że chciałyby wyrazić swoje zdanie – podkreślała.

Zdaniem socjolożki z Uniwersytetu Zielonogórskiego przeważająca część Polek ma już dość mówienia i odwoływania się do tzw. „kompromisu aborcyjnego”, co zdecydowanie przyspieszyły działania PiS i zamach na prawa kobiet, szczególnie związane z decyzją TK Julii Przyłębskiej.

-„Kompromis aborcyjny” jest to stwierdzenie, które te młode kobiety traktują jako zagrażające, o żadnym kompromisie według nich nie było mowy, nie chcą wracać do retoryki tego rodzaju. Chcą mieć zagwarantowane podstawowe prawa, z których będą mogły korzystać – zgodnie z prawem,  gwarantując im poczucie bezpieczeństwa w zakresie czy praw reprodukcyjnych, czy braku odpowiedzialności karnej za sytuacje, które dotyczą wyboru w kwestii ich własnych ścieżek życiowych i wyborów życiowych – wskazywała Nyćkowiak.

Cała rozmowa:

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Lubuskie ma nowych marszałków

Marcin Jabłoński ponownie został wybrany marszałkiem województwa lubuskiego. Jego kandydaturę poparło 19 radnych. Wybrano też wicemarszałków: Sebastiana Ciemnoczołowskiego i Grzegorza Potęgę. Członków zarządu mieliśmy poznać

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content