Jeśli chodzi o transfery, to widziałem, że podwyższamy nasz poziom, nasz potencjał. 31 punktów w 16 meczach to najlepsza zdobycz, od kiedy ja jestem – mówi Andrzej Sawicki, trener Lechii Zielona Góra.
Lechia Zielona Góra bardzo dobrze radzi sobie w rozgrywkach piłkarskiej III ligi. Prawdziwą furorę robi jednak w Pucharze Polski, w którym pokonała już m.in. Jagiellonię Białystok i Radomiaka Radom (relacje i zdjęcia znajdziesz TUTAJ i TUTAJ). A w ćwierćfinale zmierzy się z Legią Warszawa!
– Marzenia się spełniają – uśmiecha się trener Andrzej Sawicki, który był gościem w telewizyjnym studiu Lubuskiego Centrum Informacyjnego. – Marzyłem w każdej rundzie, żebyśmy trafili na Legię. Żartowałem sobie po każdym losowaniu, że wciąż czekamy na Legię, a więc marzenie się spełniło. Myślę, że mocno zapracowaliśmy na to, żeby móc grać z takim zespołem, z takim klubem.
Nie zapominajmy o wiośnie
Tymczasem w rozgrywkach ligowych Lechia po rundzie jesiennej zajmuje piąte miejsce. Na koncie ma 31 punktów (9 zwycięstw, 4 remisy, 3 porażki), bramki 29:20. Dodajmy, że ma jeszcze zaległy mecz z Wartą w Gorzowie, który z powodu śnieżycy został przełożony na 22 marca. W Zielonej Górze dawno nie było tak dobrze, tak optymistycznie.
– Powiedziałbym, że ten rok kalendarzowy już był naprawdę bardzo dobry w naszym wykonaniu, bo nie można zapominać o wiośnie – zauważa trener Sawicki. – Zaczęła się z kłopotami, ale de facto skończyliśmy z 27 punktami, nie rozgrywając jednego meczu jeszcze, bo był jesienią. W jakim stylu to zrobiliśmy, pod jaką presją byliśmy – trzeba tutaj docenić zespół.
31 punktów w 16 meczach
Runda jesienna była jednak jeszcze lepsza. Na własnym boisku Lechia nie przegrała, odnosząc pięć zwycięstw i notując cztery remisy.
– Być może nikt się nie spodziewał, natomiast ja powiedziałem otwarcie już po okresie transferowym w lecie, że uważam, że mamy większy potencjał aniżeli w ubiegłym sezonie – przypomina trener Sawicki. – Jeśli chodzi o transfery, to widziałem, że podwyższamy nasz poziom, nasz potencjał. To nie zawsze musi się udać, natomiast jesień trzeba zaliczyć jak najbardziej na plus. To jest najlepsza zdobycz punktowa w historii, od kiedy ja jestem. 31 punktów w 16 meczach, do tego cudowna historia w Pucharze Polski, a więc trzeba tylko bić brawo.
Obejrzyj całą rozmowę z Andrzejem Sawickim, trenerem Lechii Zielona Góra