Jak sięgnąć po unijne euro? Dowiedz się, podobno to żadna magia

W czwartek (30 listopada) odbyło się kolejne już szkolenie poświęcone programowi Interreg VI A Brandenburgia-Polska 2021-2027. Na liście obecności przeważali samorządowcy, ale nie zabrakło również dyrektorów instytucji kultury i małych i średnich przedsiębiorców. Wszyscy chcieli się „schylić” po unijne wsparcie.

29 listopada 2022 roku Komisja Europejska zatwierdziła Program Interreg VI A Brandenburgia – Polska 2021-2027. Jest on kontynuacją poprzednich edycji programu z lat 2007-2013 i 2014-2020. Nowy program wspiera współpracę transgraniczną po obu stronach granicy polsko-niemieckiej przebiegającej w województwie lubuskim.

Wprawa czyni mistrzem

– Mamy już za sobą cały cykl szkoleń, przed wszystkim poświęconych zarządzaniu projektami, ale także marketingowi, czy ich oznaczaniu – mówi Radosław Brodzik, dyrektor Biura Współpracy Zagranicznej i Europejskiej Współpracy Terytorialnej w UMWL. – Chcielibyśmy, aby jakość zarządzanie projektami była jeszcze lepsza, zwłaszcza że w nowej perspektywie pojawiają się pewne nowe elementy. Nie zmieniają się natomiast trudności, które powodują opóźnienia, niejasności związane z rozliczeniem. Słowem do każdego projektu należy starannie się przygotować, aby uniknąć problemów z VAT, z kwalifikacją kosztów, naliczaniem i podziałem finansowym między głównym wykonawcą projektu, a partnerami. Istotne jest również zrozumienie zasad obowiązujących u naszych zachodnich partnerów.

W programie Interreg obowiązuje zasada partnerstwa, co oznacza, że projekty muszą być realizowane w polsko-niemieckiej kooperacji i przynosić korzyści dla pogranicza oraz jego mieszkańców. Instytucją zarządzającą programu jest brandenburskie Ministerstwo Finansów i Spraw Europejskich. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej pełni funkcję koordynatora krajowego. Wspólny sekretariat mieści się we Frankfurcie nad Odrą. Budżet wynosi 88 300 000 euro z EFRR. Dofinansowanie projektów ze środków programu wynosi do 80 proc. wydatków kwalifikowalnych.

Liczy się efekt

– Wracamy do pewnych znanych schematów i priorytetów, mamy zazieleniać Europę przy pomocy nowych zielonych technologii… – wyjaśniała prowadząca zajęcia Natalia Serocka – Tezcan. – Jak spojrzałam na państwa projekty pomyślałam, że, warto abyśmy skupili się na ich trwałych efektach, zwłaszcza w sferze infrastrukturalnej. Na to komisja Europejska będzie zwracała uwagę, gdyż jak okazuje się po projektach z programu 2004-2006 niewiele pozostało.

Nowa odsłona programu koncentruje się na przezwyciężaniu skutków zmian klimatu i ochronie przyrody, wspieraniu innowacyjności, rozwoju edukacji, kultury i turystyki oraz integracji mieszkańców i współpracy administracji z Polski i z Niemiec.

– Cóż, przy chudym portfelu bardzo by nam się przydało takie wsparcie – ma nadzieję dyrektor Lubuskiego Muzeum Wojskowego Piotr Dziedzic. – Chcemy złożyć projekt dotyczący modernizacji systemu ogrzewania naszego zabytkowego obiektu. Niestety w naszym budżecie tak kosztownej inwestycji nie dopniemy.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content