To była szósta edycja Charytatywnego Biegu Wigilijnego w Nowej Soli, którą zorganizował miejscowy Klub Mam. Tym razem na rzecz 11-letniego Kacperka. Pierwsi na mecie zameldowali się gospodarze: Liliana Młynarczyk i Jakub Wawrzykowski.
W niedzielę (17 grudnia) w Nowej Soli pięknie poprzebierani miłośnicy biegania zjednoczyli siły, żeby wesprzeć 11-letniego Kacperka. Chłopiec cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, niedowład czterokończynowy, wadę wzroku… Celem zbiórki była pomoc w rehabilitacji. Niestety, Kacperek nie mógł przybyć na miejsce startu i mety, ponieważ w noc poprzedzającą wydarzenie trafił do szpitala.
Na starcie Wilkołak, Grinch, Kubuś Puchatek z Tygryskiem…
Budujące jest jednak to, ilu ludzi o wielkich sercach jest wśród lubuskich (i pewnie nie tylko) biegaczy. Docenić należy ich kreatywność. Na trasie mieliśmy Wilkołaka, Grincha, Kubusia Puchatka z Tygryskiem, kilku Rudolfów Czerwononosych, a Świętymi Mikołajami można by obdzielić cały powiat! Olbrzymie brawa należą się także organizatorkom, czyli Klubowi Mam w Nowej Soli. Warto podkreślić, że na miejscu wykonywane były przesiewowe, profilaktyczne badania wzroku.
Choć to nie najważniejsze, z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że pierwsi na mecie zameldowali się: Liliana Młynarczyk i Jakub Wawrzykowski z Astry Nowa Sól. W rywalizacji panów za zwycięzcą finiszowali wspólnie: Abdellatif Boulkhalf (Wikon Nowa Sól/Modrzyca) i Rafał Frąckowiak (SB Dogorywanko Nowa Sól). A wśród pań na podium stanęły także: Ewelina Michnowicz (Krosno Odrzańskie) i Martyna Korwel (Astra Nowa Sól).
Aleksandra Talkowska: Pokazujemy, że w grupie siła
– Charytatywnie w Nowej Soli już po raz szósty – mówi Aleksandra Talkowska, która przy tej okazji łączy dwie funkcje. – Należę nie dość, że do Klubu Biegowego Wikon, to również do Klubu Mam z Nowej Soli, czyli do organizatorek. I co roku charytatywnie, w różnym celu organizujemy ten bieg. I co roku mamy superfrekwencję.
Uwaga! Finiszuje Wikon Nowa Sól!
– Pokazujemy też, że w grupie siła. Co roku staramy się biegać wspólnie. Wspieramy także troszkę wolniejszych biegaczy, którzy nie mogą się ścigać na najwyższym poziomie. Staramy się dorównać do ich tempa. Fajnie tak w grupie, kolorowo, zielono-żółto – uśmiecha się Ola.
Fotogaleria z Charytatywnego Biegu Wigilijnego dla Kacperka w Nowej Soli
