Marszałek Marcin Jabłoński na antenie Radia Zachód

Marszałek Jabłoński w studiu Radia Zachód / screen z facebook.com/radiozachod
Po wielu latach przerwy w zielonogórskiej redakcji Radia Zachód zagościł Marcin Jabłoński. Marszałek mówił m.in. o współpracy z nowym wojewodą, decentralizacji władzy czy wciąż gorącym temacie rzekomej likwidacji województwa i tym, co kryje się za tzw. nową umową paradyską.

– Palców jeden ręki nie wystarczy żeby policzyć ile lat nie byłem w tym budynku – stwierdził na wstępie Jabłoński, dodając, że przez ostatnie osiem lat rozmawiał z Radiem Zachód dwa razy – raz zdalnie, a raz w Gorzowie.

Prowadzący audycję Krzysztof Baług pytał marszałka Jabłońskiego o wszystkie najbardziej medialne sprawy ostatnich dni czy tygodni. Tym samym nie mogło zabraknąć wątku tzw. nowej umowy paradyskiej, czyli konferencji zwołanej przez prezydentów trzech największych lubuskich miast, pod hasłem obrony województwa lubuskiego przed rzekomą likwidacją.

– Nie ma takiego zagrożenia, zdecydowanie mówią o tym parlamentarzyści, którzy wiedzą przecież jakie są plany na najbliższy czas. Nikt nie będzie podejmował w przewidywalnej przyszłości dyskusji o reformie administracyjnej państwa – zapewniał marszałek.

O tym, jak lubuscy parlamentarzyści i władze województwa komentowały spotkanie w Paradyżu, pisaliśmy TUTAJ.

– Pomysł z wykorzystaniem paradyskiego mitu założycielskiego do bieżących celów obliczony był na to, by przetestować ilu samorządowców byłoby zainteresowanych zorganizowaniem listy do sejmiku, tzw. bezpartyjnych fachowców – komentował Jabłoński.

– Polska ma pewien porządek ustrojowy. Są samorządy wojewódzkie, powiatowe i gminne. Każdy ma swoje zadania i nie powinniśmy się wtrącać sobie nawzajem. Prezydenci miast niech się zajmą rozwojem swoich miast, a sprawy rozwoju regionalnego niech zostawią sejmikowi i zarządowi województwa – dodał.

Jabłoński podkreślał też, że układ administracyjny jest ważny, by możliwe było zrealizowanie umów z Unią Europejską.

Redaktor Baług pytał też o zapowiadaną przez nową władzę decentralizację.

– Urząd wojewody wpisany jest do konstytucji, ale to wcale nie oznacza, że należy centralizować finanse państwa – mówił marszałek podkreślając, że w minionych latach wiele decyzji inwestycyjnych podejmowano w Warszawie, choć przecież powinny się tym zajmować samorządy.

– Mieliśmy sytuację, w której samorządowcy nie mogli nic zaplanować, bo nikt nie wiedział czy dostanie pieniądze, kiedy i na co. Tak się nie da funkcjonować i w profesjonalny sposób mówią o tym Regionalne Izby Obrachunkowe – podkreślał.

W dyskusji nad decentralizacją i zwiększeniem kompetencji samorządów, Jabłoński wyraził nadzieję, że szerszą dyskusją zostaną objęte powiaty. – To jest kosztowna administracja, która mogłaby znacznie więcej pracy wykonywać. Mówię to jako dwukrotny starosta. W powiatach są wiecznie kłopoty z finansowaniem. Gdyby przypisać im więcej zadań i dać więcej pieniędzy to z całą pewnością efektywność pracy powiatów byłaby większa – stwierdził.

O środkach z KPO, które powoli zaczynają spływać do Polski, marszałek Jabłoński mówił tak: – Przygotowaliśmy dwa lata temu listę kluczowych projektów, które chcielibyśmy z tych pieniędzy realizować. Nic się nie wydarzyło, one utknęły w martwym punkcie. Część z nich zrealizowaliśmy z własnych pieniędzy bądź z funduszy unijnych. Wierzę, że powrócimy do tej rozmowy. Czekamy na sygnał.

Padło też pytanie o współpracę w nowym wojewodą, a tym, przypomnijmy, od niedawna jest Marek Cebula. O nowym otwarciu w stosunkach na linii marszałek – wojewoda pisaliśmy m.in. TUTAJ.

– Podwójny system administracji, rządowo-samorządowy wymaga pewnego współdziałania. Ja przez osiem ostatnich lat nie byłem w urzędzie wojewódzkim, choć wielokrotnie zabiegałem o spotkanie – mówił Jabłoński.

– Wierzę, że teraz będzie inaczej. Wiemy doskonale, że są pewne kwestie, w których trzeba się sprzymierzyć i podjąć ważne dla regionu tematy, jak chociażby elektryfikacja kluczowej osi komunikacyjnej, jaką jest linia kolejowa 203 – stwierdził.

– Jeśli chodzi o elektryfikację linii 203, to wojewoda Władysław Dajczak już w 2018 opowiadał, że ta inwestycja będzie zrealizowana najpóźniej do 2023. A ona jeszcze się nie zaczęła, choć dokumenty przygotowujące zostały sfinansowane z funduszy naszego regionu – skwitował.

Całą rozmowę z marszałkiem Marcinem Jabłońskim można odsłuchać na facebookowym profilu Radia Zachód:

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content