Z najbardziej zadłużonego szpitala do lidera innowacji. Jak oni to robią? (WIDEO)

Prezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. opowiadał o sukcesie lecznicy w zakresie innowacji.
Jeszcze ponad dziesięć lat temu do Warszawy w sprawie gorzowskiego szpitala jeździło się na wypraszanie w resorcie zdrowia umorzenia długów i rozmowy z komornikami.Był najbardziej zadłużonym w Polsce. Dziś szpital zostaje laureatem prestiżowego plebiscytu branży medycznej. Tytuł: innowacyjny szpital plebiscytu Sukces Roku w Ochronie Zdrowia. Jak lecznica to zrobiła? Zarząd szpitala pisze do posła Giertycha. Walka o PET i kardiochirurgię – to tematy pisma do parlamentarnego Zespołu ds. Rozliczeń. Zarząd szpitala opisuje szykany ze strony byłego wojewody Władysława Dajczaka – czytamy na stronie gorzowskiej lecznicy. O co chodzi? Więcej w rozmowie z prezesem Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. Jerzym Ostrouchem.

Szpital został laureatem prestiżowego plebiscytu branży medycznej. Zwyciężył w kategorii: innowacji. – Ten sukces ma wielu ojców i wiele matek – mówił prezes Jerzy Ostrouch, odbierając nagrodę.

Sukces zespołu

Gala finałowa plebiscytu odbyła się 31 stycznia na Zamku Królewskim w Warszawie. – Ta nagroda jest sukcesem całego zespołu – podkreśla Jerzy Ostrouch, prezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp.

Tytuł: innowacyjny szpital kapituła 23. plebiscytu Sukces Roku w Ochronie Zdrowia – Liderzy Medycyny przyznała gorzowskiej lecznicy za nowatorski rozwiązania w różnych dziedzinach.

-Na liście znalazł się m.in. innowacyjny systemu radioterapii, czyli brachyterapia HDR i LDR, oferowana pacjentom przez szpitalny zakład radioterapii. Eksperci docenili też działalność Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej, który samodzielnie pozyskuje Gal-68, potrzebny do wykonywania badań PET/CT, czyli do precyzyjnej diagnostyki nowotworów – przypomina Jerzy Ostrouch.

Czy było szykanowanie?

Walka o PET i kardiochirurgię – to tematy pisma do parlamentarnego Zespołu ds. Rozliczeń. Zarząd szpitala opisuje szykany ze strony byłego wojewody Władysława Dajczaka.

„(…) W kolejce oczekujących na sprawiedliwe rozliczenie nadużyć poprzedniej władzy ustawia się także nasz szpital, w minionych latach wielokrotnie ponoszący konsekwencje nieuzasadnionych i niekorzystnych (…) decyzji, podejmowanych przez przedstawicieli poprzedniej władzy, w tym w szczególności wojewody lubuskiego Władysława Dajczaka” – można przeczytać w piśmie do posła Romana Giertycha, koordynatora zespołu ds. rozliczeń afer PiS.

Zarząd szpitala przypomina okoliczności, w jakich pięć lat temu wywalczył kontrakt na urządzenie PET/CT, umożliwiające precyzyjną diagnostykę onkologiczną. Gdy gorzowska lecznica – przy wsparciu samorządu województwa i władz miasta – postanowiła kupić nowoczesny sprzęt, ówczesny wojewoda Władysław Dajczak pozytywnie zaopiniował zawarcie kontraktu z prywatną spółką. Zaowocowało to podpisaną pośpiesznie krótkoterminową umową, która jednak dawałaby prywatnej firmie dodatkowe punkty w momencie ogłoszenia przez NFZ nowego konkursu.

Szpital opisuje też nagłą kontrolę CBA, która dotyczyła przetargu na PET. – Choć w tym samym roku lecznica rozstrzygnęła w sumie 51 przetargów na łączną sumę 110 mln zł, to CBA zainteresowało się wyłącznie PET-em – przypominają prezesi szpitala Jerzy Ostrouch i Robert Surowiec.

Drugi z wątków pisma do posła Giertycha dotyczy już niemal czteroletnich starań szpitala o kontrakt dla poradni i oddziału kardiochirurgii. Nieskutecznych, bo blokowanych m.in. negatywną opinią konsultantów: krajowego i wojewódzkiego w dziedzinie kardiochirurgii.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content