„Nasza Lubuska Kampania Wyborcza”. Makarska [PO] i Chinalska [PSL] o kampanii oraz priorytetach na najbliższe lata (WIDEO)

Co najważniejsze jest w sejmikowej kampanii wyborczej? Czy najlepszym sposobem dotarcia do wyborców jest bezpośrednia rozmowa? Jakie mają pomysły, a czego oczekują od nich wyborcy? Czy Lubuszanie mają świadomość, czym jest sejmik województwa? Jak będzie wyglądała powyborcza współpraca?

Gośćmi programu „Nasza Lubuska Kampania Wyborcza” są radne województwa i kandydatki w nadchodzących wyborach: Anna Chinalska (PSL) oraz Alicja Makarska (PO).

Co należy zrobić jako pierwsze po wyborach do sejmiku? Jakie oczekiwania mają Lubuszanie?

Anna Chinalska (PSL)

Ochrona zdrowia jest priorytetem, bo po pandemii wzrosła liczba niewykrytych przypadków, spadla diagnostyka nowotworów i innych chorób. Kolejki do specjalistów bardzo się wydłużyły, więc z pewnością każdy mieszkaniec chciałby, żeby skróciły się te kolejki. Ludzie oczekują od nas również, żeby władza była transparentna, żeby były przejrzyste kryteria np. otrzymywania środków unijnych, zasady przydziału, a nie z klucza partyjnego, jak to było poprzednio za rządów PiS. Wiele osób zwraca też uwagę np. na dostęp do kultury na prowincji. Trzeba zarazem realnie walczyć z wykluczeniem komunikacyjnym, bo na razie dużo o tym mówimy, ale mniej się robi w tym kierunku.

Nasze województwo się rozwija, bez wątpienia. Na pewno musimy patrzeć na demografię i postawić sobie cel, by umieć sobie z tym poradzić dwutorowo. Z jednej strony starzejące się społeczeństwo, czyli pomoc ludziom starszym, chorym, zaktywizować osoby 60+. Po drugie należy zadbać o młodych, żeby nie wyjeżdżali, żeby tu zostawali. Już wprowadziliśmy i realizujemy od lat system stypendialny na wydziale lekarskim, dla pielęgniarek i położnych czy psychoterapeutów. Chcemy, żeby potrzebne kadry, ludzi młodych zatrzymać w województwie lubuskim.

Alicja Makarska (PO)

Na pewno bardzo ważna jest komunikacja publiczna. Cała infrastruktura: drogi, plus autobusy. Dzisiaj, niestety, mamy wioski na terenie naszego województwa, gdzie autobus nie dojeżdża, albo dojeżdża tylko ten szkolny. Podobny problem jest z pociągami. Kiedyś pociągi jeździły do wszystkich miejscowości, teraz nie. Dodatkowo w ostatnim pociągi były bardzo opóźnione, a na trasie Zielona Góra-Gorzów były momenty, kiedy w ogóle nie wyjeżdżały w tym samym dniu, a ludzie, którzy pracują czy jeżdżą do szkoły muszą to robić codziennie i punktualnie.

Inna kwestią jest cała infrastruktura medyczna. Najważniejsze jest, by powstało centrum onkologiczne.  Przecież wiemy, że w ostatnim czasie bardzo mocno wzrasta zachorowalność na raka, a nie ma tego w mapie potrzeb województwa. Są pieniądze, są ludzie, ale nie można tego wykorzystać. Musimy walczyć o to, żeby mieszkańcy mieli całość leczenia w jednym miejscu, żeby nie było konieczności jeżdżenia od miejsca do miejsca.

Jestem budowlańcem, dlatego infrastruktura jest mi tak bardzo bliska, całe życie właściwie nad tym pracowałam i uważam, że skoro wybudowaliśmy most w Milsku, to teraz jest czas najwyższy, żeby zlikwidować dwa promy i wybudować most w Pomorsku.

Cała rozmowa:

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Zarząd województwa w komplecie (FOTO, WIDEO)

Pierwsze posiedzenie sejmiku lubuskiego nowej kadencji rozłożone było na trzy posiedzenia, ale ostatecznie udało się skompletować pięcioosobowy zarząd. Do Marcina Jabłońskiego, Grzegorza Potęgi i Sebastiana

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content