Krzysztof Kaczmarczyk: Mamy swój model grania, nasze DNA (ROZMOWA)

Dwóch mężczyzn rozmawia na boisku
Trener Krzysztof Kaczmarczyk udziela wskazówek Julianowi Kamińskiemu
Chcemy w większości momentów dominować. A jeśli nie możemy zdominować rywala, to chcemy być elastyczni taktycznie, żeby też umieć wybronić i wyjść z kontrą – mówi Krzysztof Kaczmarczyk, trener Pogoni Świebodzin, która jest rewelacją rundy wiosennej w piłkarskiej IV lidze.

Pogoń po rundzie jesiennej zajmowała 14. miejsce w tabeli, mając na koncie 20 punktów. Trzeba jednak zaznaczyć, że z powodu remontu stadionu aż 13 z 17 meczów rozegrała na wyjeździe. Rundę wiosenną rozpoczęła więc serią dziewięciu spotkań u siebie, którą zakończyła zwycięstwem 3:0 nad Ilanką Rzepin (relację, zdjęcia znajdziesz TUTAJ).

Rozmowa z Krzysztofem Kaczmarczykiem, trenerem Pogoni Świebodzin

Rozmawiamy po meczu z Ilanką. To wasze piąte zwycięstwo z rzędu, jesteście niepokonani od ośmiu spotkań… Trener ma jakąś magiczną różdżkę, której używa w przerwie zimowej? Pogoń w rundzie wiosennej to zupełnie inny zespół niż ten, który oglądaliśmy jesienią.

To nie chodzi o to. My uczyliśmy się wszystkiego od początku. Runda jeszcze się nie skończyła, mamy swoje założenia. Dzisiaj ważne są trzy punkty, ale ogólnie ja bardziej patrzę na rozwój każdego zawodnika. Oni mają tutaj jakieś zadania, a w pewnych momentach nie wyglądało to do końca dobrze. Wiadomo, ktoś powie, że trzeba się cieszyć z wyniku, bo przed meczem 3:0 bralibyśmy w ciemno. Ale na pewno to jest dłuższa praca. Wszędzie, gdzie pracowałem z grupami młodzieżowymi – to jest proces. Jak ktoś trochę poczeka, to mamy jakąś cierpliwość, mamy spokój. Dzisiaj mogliśmy wygrać wyżej, ale też szanujemy to, co mamy. Nie ma o czym mówić, Ilanka to dobry zespół, czy gra trochę gorszym składem, czy nie, to ma dobrych, jakościowych zawodników i trzeba się cieszyć z tego, że wygraliśmy. A wracając do pytania – punktujemy, dalej mamy jakąś serię i chcemy ją jak najdłużej kontynuować i myślę, że to idzie w dobrym kierunku.

Wspomniał trener o pracy z grupami młodzieżowymi, o pewnym procesie. Pogoń to jednak zespół seniorów, więc raczej nie ma co liczyć na to, że każdy zawodnik zrobi tu wielki postęp.

Ale można się nauczyć pewnych rzeczy. Miałem trenerów, którzy mówili, że nauczyliby w cyrku słonia tańczyć. I tutaj też, jak zawodnik będzie otwarty, jak będzie chciał otworzyć głowę na pewne zachowania, to może mu to pomóc w każdym momencie gry i może się uczyć. Wiadomo, większość decyzji zależy od głowy i tak to wygląda, a podjęcie decyzji jest czasami kluczowe.

Proszę porównać Pogoń, którą zastał trener latem, z tą obecną.

Trochę inaczej zespół grał wcześniej. My chcemy… czy grać, czy nie – nie mnie to oceniać. Ale chcemy w większości momentów dominować. A jeśli nie możemy zdominować zespołu, to chcemy być elastyczni taktycznie, żeby też umieć wybronić i wyjść z kontrą. Ale jak zastałem Pogoń, to był całkiem inny skład. Budowaliśmy to. W poprzedniej rundzie trochę nam brakowało ludzi, teraz mamy lepsze momenty, więcej zawodników. Doszedł Jarek Mućka i Dominik Skrzyński, więc możemy zrobić więcej rzeczy do zarządzania meczem, do planowania, więcej strategii na mecz – i dlatego tak to wychodzi.

Przygotowujecie taktykę pod rywala czy raczej koncentrujecie się na tym, co wy powinniście grać?

Mamy swój model grania, który chcemy rozwijać, jakieś nasze DNA. Ale są też pewne aspekty pod zespół przeciwnika, bo musimy pozderzać się z nimi. Dzisiaj był tutaj Mateusz Stefanowicz, zawodnicy muszą się z nim pozderzać, mentalnie nad tym pracować i już od środy są do tego przygotowani.

PS Po zwycięstwie nad Ilanką piłkarze Pogoni wygrali 1:0 z Syreną Zbąszynek, przedłużając swoją serię zwycięstw i zarazem spotkań, w których są niepokonani. Ilanka zaś rozbiła 7:0 Czarnych Żagań. Aktualnie Pogoń jest siódma w tabeli z dorobkiem 43 punktów.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Latynoska Noc w Muzeum Ziemi Lubuskiej

Jedyna taka noc… (FOTO)

Wyjątkowa noc w roku, gdy muzea są nie tylko otwarte do późnych godzin nocnych, ale wręcz tętnią życiem, gwarem i muzyką. Tego dnia cisza jest

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content