4 czerwca odbędzie się pierwsza sesja zielonogórskiej rady miasta nowej kadencji, na której podejmowane będą pierwsze ważne decyzje. Czego możemy się spodziewać? Jakie są plany klubu radnych Koalicji Obywatelskiej?
Gościem „Rozmowy dnia” LCI był Radosław Brodzik – radny Zielonej Góry, dyrektor Biura Współpracy Zagranicznej i Europejskiej Współpracy Terytorialnej w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubuskiego.
– Ta pierwsza sesja rady miasta będzie składała się z dwóch bloków. Pierwszy blok to będzie taki blok wyborczy. Po pierwsze, wybór wiceprzewodniczących rady i tutaj myślę, że nie ma, przynajmniej w moim odczuciu, żadnych wątpliwości, że należy to podzielić. W przeciwieństwie do poprzednich lat, do pewnych działań, takich związanych z transparentnością i równym podziałem, uważam, że każdy klub ma prawo do swojego wiceprzewodniczącego – mówił Brodzik o tym kto może znaleźć się w prezydium zielonogórskiej rady miasta, poza Adamem Urbaniakiem, który został przewodniczącym na sesji inauguracyjnej.
Radny Koalicji Obywatelskiej przekonywał, że cały czas trwają rozmowy ws. obsadzenia komisji. Nie ma jeszcze ostatecznych decyzji w tej sprawie.
– Druga kwestia to oczywiście komisje stałe, które są w radzie miasta, od budżetu zaczynając, poprzez kulturę, przechodząc do komisji rozwoju, gospodarki itd. Te wszystkie komisje oczywiście też będą przedmiotem ustaleń – podkreślał.
Jego zdaniem składy personalne komisji są ważne, ale trzeba skupić się przede wszystkim na pracy, merytorycznej i rzetelnej, bo tego przede wszystkim oczekują mieszkańcy.
– Jesteśmy w trakcie w tej chwili ustalania osób, radnych, którzy będą w tych komisjach. Na pewno będziemy przyglądali się temu, kto w jakiej komisji będzie chciał być. Myślę, że tutaj jest wszystko kwestią negocjacji, rozmów i ustaleń. Komisja rewizyjna, czy też komisja skarg i wniosków są to komisje, które mają pracować z mieszkańcami i mają też być jakimś organem kontrolnym, więc tutaj na pewno rozmowy będziemy prowadzić z innymi klubami. Myślę, że to też nie jest takie ważne. Ważne jest to, żebyśmy pracowali na rzecz mieszkańców – zaznaczał.
Cała rozmowa:
