Spełnia się marzenie o obwodnicy Nowej Soli (WIDEO)

Fot. Paweł Wańczko/lubuskie.pl
Bez przeszkód i zgodnie z harmonogramem posuwają się prace przy budowie III etapu południowej obwodnicy Nowej Soli. Nowy, liczący 1,7 km odcinek nie tylko ułatwi komunikację. Droga poprowadzona zostanie w większości na nasypie, który ochroni mieszkańców przez wielką wodą. Ta warta ok 40 mln zł inwestycja ma zostać oddana do użytku w trzecim kwartale 2024 roku.
Zapraszamy do materiału wideo (artykuł pod materiałem wideo):

Budowa południowej obwodnicy Nowej Soli idzie pełną parą. W tej chwili prace koncentrują się na pierwszych (licząc od ulicy Głogowskiej) 300-400 metrach, które prowadzone są jeszcze na poziomie gruntu. Jednak większość z liczącego 1700 metrów odcinka powstanie na nasypie, którego wysokość sięgnie czterech metrów.

Jak wyjaśniał kierownik budowy, nasyp stabilizowany będzie geosyntetykami. A zanim na plac budowy wszedł wykonawca, pas drogowy był stabilizowany przez Zarząd Dróg Wojewódzkich.

Wszystko dlatego, że nowa droga pełnić będzie dwie funkcje. Oprócz tej oczywistej, komunikacyjnej, będzie to też zabezpieczenie przeciwpowodziowe.

Nie będzie to jednak typowy wał przeciwpowodziowy. W ciągu nasypu znajdą się dwa przepusty, które nie będą blokowane żadnymi urządzeniami hydrotechnicznymi. Całość ma za zadanie spowolnić falę.

Jak poinformował wykonawca, do wysypania jest 150 tys. kubików ziemi. Na placu budowy cały czas działa nadzór archeologiczny, który na szczęście niczego, co mogłoby wstrzymać inwestycję.

Dziesiątki milionów. Nie tylko na Nową Sól

Plac budowy odwiedziła w poniedziałek (03.04) delegacja złożona m.in. z władz województwa.

– To inwestycja przede wszystkim długo wyczekiwana przez nowosolan i władze miasta, zarówno poprzednie jak i obecne. To kolejny etap budowy obwodnicy w mieście, które się bardzo dobrze rozwija gospodarczo. Świetnie działająca strefa to związany z tym duży ruch, a więc potrzeba rozwiązania problemów komunikacyjnych – mówił wicemarszałek Marcin Jabłoński przypominając, jak wyglądało staranie się o środki na tę inwestycję. – Złożyliśmy wniosek do funduszy rządowych, przeznaczonych na budowę obwodnic na drogach wojewódzkich. Mieliśmy dobrze przygotowany projekt, dokumentację. Dostaliśmy propozycję wsparcia 50-procentowego. Szkoda, że tylko tyle, bo założenia konkursu mówiły o 80-proc. wsparciu, a przy inwestycjach o wartości dziesiątek milionów złotych ta różnica to spora kwota, spory wysiłek i potrzebne były spore zabiegi, by znaleźć te środki w budżecie województwa. Na szczęście także miasto postanowiło dołożyć swój udział do budowy tej drogi – wyjaśniał podkreślając, że wartość inwestycji to na dziś ok. 40 mln zł.

Grzegorz Potęga, Małgorzata Paluch-Słowińska, Marcin Jabłoński i Mariusz Stokłosa / Fot. Łukasz Wawer, LCI

Wicemarszałek podkreślał, że pomimo rozmachu inwestycji, nie jest to najdroższa obwodnica planowana w ostatnim czasie. Rząd dorzucił też 50 proc. do wartej w sumie 170 mln zł obwodnicy Drezdenka, jednak inwestycja utknęła w Warszawie. – Od dłuższego czasu przygotowujemy się do rozpoczęcia inwestycji w Drezdenku, dokumenty zostały złożone w ministerstwie infrastruktury, od kilku tygodni czekamy na sygnał o możliwości podpisania umowy. Na razie przyglądamy się ze zdziwieniem spacerującemu po Strzelcach Krajeńskich i okolicach Drezdenka ministrowi infrastruktury, który opowiada, że nie wie co się z projektem dzieje, podczas gdy w okolicach jego biurka, od kilku tygodni jest pełna dokumentacja przygotowana przez Zarząd Dróg Wojewódzkich – mówił Jabłoński. – Gdy umowa zostanie podpisana, niezwłocznie rozpiszemy przetarg. Ta procedura potrwa pewnie kilka miesięcy, ale chcielibyśmy jeszcze w tym roku doszło do rozpoczęcia budowy obwodnicy Drezdenka, by tamtejsi mieszkańcy, po wielu latach oczekiwania, podobnie jak w Nowej Soli, mogli zobaczyć, że samorząd województwa dba o infrastrukturę i chce rozwiązywać problemy ważne dla lokalnej społeczności – skwitował.

Droga klasy G i zupełnie nowy układ komunikacyjny

O szczegółach technicznych inwestycji w Nowej Soli opowiadał z kolei Paweł Tonder, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze. – Mamy tu do wybudowania 1,7 km nowej drogi, która swój początek ma na istniejącym skrzyżowaniu z obecnym przebiegiem obwodnicy, a koniec znajdzie się na moście na Odrze. Łączymy dwa fragmenty drogi wojewódzkiej nowym przebiegiem. Budujemy drogę klasy G, czyli jednojezdniową, dwupasową. Każdy pas ruchu będzie miał po 3,5 metra – wyliczał.

Co do obiektów, które znajdą się w ciągu drogi, warto wspomnieć, że nad rzeczją Solanką wybudowany zostanie obiekt typu SuperCore. To charakterystyczna konstrukcja z blachy falistej, podobne można spotkać np. na trasie S3, gdzie stanowią przejścia dla zwierząt.

Dyrektor ZDW, Paweł Tonder / Fot. Łukasz Wawer, LCI

Powstaną też dwa skrzyżowania: zwykłe, czterowlotowe przy moście, oraz rondo w miejscu, gdzie nowy odcinek połączy się z istniejącym. – Będzie też wybudowana ścieżka rowerowa, która umożliwi przejazd bez konieczności wjeżdżania na jezdnię. Przebudowane zostaną również skrzyżowania z drogami powiatowymi. Tak więc powstanie tu cały, nowy układ komunikacyjny, który na pewno poprawi bezpieczeństwo i wyprowadzi ruch z ul. Południowej – wyjaśniał dyrektor Tonder.

Inwestycja wyczekiwana przez nowosolan od pokoleń

Mariusz Stokłosa, zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury i Komunikacji, wyjaśniał, że choć z pracownikami sprawuje merytoryczny nadzór nad inwestycją, to jako mieszkańca Nowej Soli budowa obwodnicy cieszy go podwójnie. – Wszyscy pamiętamy powódź roku 1997. Ta infrastruktura pozwoli również uniknąć takich sytuacji. Mieszkańcy Nowej Soli często pytali o ten projekt. Dziś już się materializuje. Będzie to miało wpływ na komfort nie tylko okolicznych mieszkańców, ale wszystkich użytkowników tej drogi. Nikt już nie będzie musiał przejeżdżać przez ul. Południową, która z drogi wojewódzkiej stanie się miejską. Mniejszy ruch, to również większe bezpieczeństwo dla działkowców, którzy mają swoje ogródki po obu stronach istniejącej drogi – komentował. – Zaangażowanie środków centralnych, miasta Nowej Soli i samorządu województwa pokazuje jak w soczewce, że współdziałanie przynosi efekt – skwitował.

Plac budowy odwiedzili też radni województwa lubuskiego: Małgorzata Paluch-Słowińska oraz Grzegorz Potęga.

Ta pierwsza podkreślała, że to już kolejna inwestycja ZDW w powiecie nowosolskim w ostatnim czasie. – W zeszłym roku wyremontowana została droga wojewódzka 292, od przejazdu kolejowego na „Odrzance” do skrzyżowania na Bytom Odrzański. To inwestycja która świetnie koreluje się drogą biegnącą przez południową strefę ekonomiczną. Strefa nie powstałaby bez wybudowania pierwszego i drugiego etapu obwodnicy, oddanych do użytku ponad osiem lat temu. Dzięki trzeciemu etapowi poprawi się dojazd do trasy S3 i komunikacja między miejscowościami po obu stronach Odry – mówiła. –  Ta inwestycja to marzenie mieszkańców Nowej Soli od wielu lat. Pierwsze rozmowy na ten temat słyszałam jeszcze będąc małą dziewczynką. Cieszę się, że to marzenie w końcu się ziściło, zwłaszcza, ze od urodzenia jestem mieszkanką tej dzielnicy – dodała.

Grzegorz Potęga komentował z kolei tak: – To, co tutaj zobaczyliśmy rzeczywiście cieszy. Praca wre, Budimex, czyli firma, która wygrała przetarg idzie pełną parą. To ważne, bo trzecia nitka obwodnicy, zwanej południową, domyka tzw. nowosolski ring, który pozwoli na wyprowadzenie samochodów, przede wszystkim ciężarowych, z miasta. To pozwoli mieszkańcom żyć bezpieczniej i zdrowiej.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Praca w muzeum to frajda! (WIDEO)

Trudno wyobrazić sobie Muzeum Ziemi Lubuskiej bez osoby dyrektora Leszka Kani, który od 42 lat jest nieodłączną częścią tej instytucji, a od 2015 roku nią

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content