Reprezentacyjna rezydencja? Zobaczcie co z niej zostało

Historia najnowsza dworu to dramat w kilku aktach
Od co najmniej trzech dekad jestem świadkiem agonii. Dwór w Studzieńcu był jednym z moich ulubionych celów wypadów „za miasto”. Te trzydzieści lat temu wyglądał, jakby po drobnych pracach nadawał się do zamieszkania. A dziś? Nie ma już nawet efektownego stawu, a całość przypomina ruinę…

Pierwsza wzmianka o wsi pojawiła się w 1255 roku, kiedy to książę głogowski Konrad I po­darował Studzieniec kolegiacie głogowskiej. Jak wyczytamy w opracowaniach LWKZ wieś należała później do rodu von Glaubitz, a od roku 1499 do Hansa von Liedlau, który to prawdopodobnie ok. 1501 roku sprzedał majątek rodzinie von Dyhrren. W 1535 roku Ernst von Dyherrn kupił pobliski Mirocin Górny i Dolny. W tym też czasie najprawdopodobniej wzniesiono we wsi murowaną siedzibę właścicieli, o której wzmiankę można znaleźć w wydanym w 1655 roku druku okolicznościowym, upamiętniającym śmierć syna Georga, Christopha von Dryherrn

Najpierw bronił, później zdobił

W XVIII wieku Studzieniec był w rękach rodziny von Knobelsdorff. W roku 1782 panem majątku zostaje Karl Siegmund von Knobelsdorff i jemu przypisuje się wzniesienie zachowanego do dnia dzisiejszego dworu. Budowla miała charakter reprezentacyjny i utrzymana była w stylu architektury późnego baroku. Hipotetycznie powstała ona poprzez przebudowę siedziby rycerskiej von Dyherrnów. Wtedy też poszerzono fosę, założono staw i niewielki park.

W 1812 roku majątek ziemski nabył kupiec J. Jeuthe, w 1845 roku właścicielem został Wilhelm Köpstein, a w 1855 Friedrich Adalbert von Heuser. On też jeszcze w tym samym roku dokonał przebudowy dworu i powiększył park. Dwór zyskał wykusz w elewacji wschodniej, zmieniono kształt głównego otworu wejściowego, we wnętrzu przedzielono sień i wykonano nową klatkę schodową. Przeniesienie klatki schodowej wymusiło podniesienie stropu ponad okap dachu. W konsekwencji, w celu zharmonizowania bryły wprowadzono ryzalit wyróżniający klatkę schodową, którą wyposażono w duże doświetlające okna. W wyniku tej przebudowy dwór otrzymał wygląd barokowy i neoklasycystyczny.

Przekleństwo PGR

Dwór jest murowany z cegły i kamienia, założony na rzucie prostokąta zbliżonego do kwa­dratu o wymiarach 27 m × 23 m. Budynek jest dwukondygnacyjny, podpiwniczony, na­kryty wysokim dachem mansardowym o rzucie w kształcie litery „U”.

Ostatnimi właścicielami była rodzina Suessmann, a po II wojnie światowej użytkownikiem był PGR Kożuchów. Od roku 1969 obiekt nie był użytkowany, co powoduje jego postępującą ruinę. Wcześniej pozostawał w użytkowaniu PGR, wykorzystywany na biura i mieszkania. Dziś jest własnością prywatną z zagmatwana historią najnowszą…

Źródło: LWKZ

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content