Lewica zawiązuje klub w lubuskim sejmiku

Tadeusz Jędrzejczak, Sławomir Muzyka i Maria Jaworska / Fot. Filip Pobihuszka, LCI
Radna Maria Jaworska, radny Sławomir Muzyka i członek zarządu województwa Tadeusz Jędrzejczak ogłosili powstanie klubu podczas konferencji prasowej w urzędzie marszałkowskim. To sprawia, że automatycznie rozwiązuje się klub Bezpartyjnych Samorządowców.

– Jak państwo wiedzą, klub nie istniał od początku tej kadencji, dlatego postanowiliśmy w tym składzie go utworzyć – oznajmił na wstępie radny Muzyka oznajmiając, że będzie przewodniczącym klubu, zaś radna Jaworska wiceprzewodniczącą.

Sama radna sprawę komentowała tak: – Ogromnie się cieszę, że mogliśmy wreszcie sfinalizować utworzenie klubu Lewicy, marzyłam o tym od początku tej kadencji.

– Klub ma duże znaczenie w działalności sejmiku, opiniujemy decyzje marszałka, zarządu, a w grupie zawsze jest większa siła – dodała

Jędrzejczak nawiązał z kolei do pierwszego posiedzenia sejmu tej kadencji, które rozpoczęło się pół godziny wcześniej i zatwierdzenia umowy koalicyjnej. – Dlatego też doszliśmy do wniosku, że po wyborach parlamentarnych również w sejmiku powinniśmy uporządkować sprawy Lewicy – wyjaśniał.

– Klubu nie mieliśmy przez całą kadencję i bardzo się cieszę, że do powołania klubu dochodzi. Jesteśmy po spotkaniu z panem marszałkiem Marcinem Jabłońskim, gdzie przedstawiliśmy nasze postulaty – zakomunikował.

To m.in. dofinansowanie kwotą 1 mln zł filharmonii gorzowskiej. – To gest i sygnał, że mamy otwarte serce również na północ województwa, nie mówiąc o innych dofinansowaniach. Po złożeniu projektu budżetu na 2024 będziemy spotykali się z zarządem i będziemy chcieli kilka drobnych rzeczy do tej uchwały dołożyć – zadeklarował.

Klub złożył też pismo, w którym deklaruje poparcie dla zarządu województwa.

Gdy na najbliższym posiedzeniu sejmiku powstanie klubu zostanie oficjalnie ogłoszone, automatycznie przestanie istnieć klub Bezpartyjnych Samorządowców. Do istnienia klubu potrzeba bowiem minimum trzech radnych. Przypomnijmy, że klub BS Muzyka i Jaworska tworzyli wraz ze Sławomirem Kowalem, Wacławem Maciuszonkiem.

Muzyka: – Były z różnych stron naciski, bym zmienił opcję. Starałem się jednak działać w sposób rzeczowy, w sposób, który pomaga naszemu środowisku.

– Jednak ostatnie wydarzenia, o których mówił pan marszałek jak i wynik, który uzyskali BS w wyborach, pokazały, że tak małe ugrupowanie nie jest w stanie współrządzić i reprezentować w sejmiku nasze interesy.

– Podkreślam, że decyzję podjąłem samodzielnie. Współpraca z radnymi BS była dobra, jednak ostatnie wybory pokazały, że nie ma w tej grupie wspólnoty, nie ma też liczenia się z Lewicą. To spowodowało, że zdecydowałem wstąpić do klubu.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Praca w muzeum to frajda! (WIDEO)

Trudno wyobrazić sobie Muzeum Ziemi Lubuskiej bez osoby dyrektora Leszka Kani, który od 42 lat jest nieodłączną częścią tej instytucji, a od 2015 roku nią

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content