Jaką przyszłość czeka zielonogórski klub koszykarski Zastal? Czy wreszcie pojawią się pieniądze z miejskiej kasy na profesjonalną koszykówkę? Pod Centrum Rekreacyjno-Sportowym w Zielonej Górze radni miejscy oraz poseł Waldemar Sługocki odnieśli się do niepokojących wypowiedzi prezydenta Kubickiego w tej sprawie.
Zapraszamy do materiału wideo:
– Po kilku tygodniach rozmów doszliśmy do bardzo dobrego porozumienia, które miało doprowadzić do tego, że Zastal uzyska dwóch dużych sponsorów oraz udziałowców. Ustaliliśmy na tych spotkaniach wiele aspektów pomocy. Wszystko wydawało nam się jasne i klarowne – mówił na konferencji prasowej Janusz Jasiński, właściciel koszykarskiej drużyny.
Prezes mówił na temat wydarzeń wtorkowych, gdy prezydent Janusz Kubicki napisał hejterski wpis szkalujący inicjatywę uchwałodawczą, która nawet nie weszła pod obrady, która umożliwiłaby Zastalowi realizację postanowienia. W swoim wpisie zaatakował radnych Platformy Obywatelskiej i samego jej szefa Posła na Sejm RP Waldemara Sługockiego. Dodatkowo prezes miał usłyszeć, że prezydent Kubicki nie zamierza się z nim spotkać. – Panie Prezydencie, proszę umożliwić pomoc dla Zastalu – dodał.
– Pan prezydent przyzwyczaił nas do tego, że coś ogłasza na facebooku, a potem to nie ma pokrycia w rzeczywistości. Mam nadzieję, że w tym przypadku tak nie będzie. Do tego, żeby przekazać środki z budżetu miasta, należy zmienić uchwałę a w zasadzie załącznik z 2011 roku. Odpowiedzialni radni PO podjęli rozmowy nad wprowadzeniem takiej zmiany – tłumaczył poseł Waldemar Sługocki.
Zapewnił, że wszystkim obecnym na spotkaniu leży na sercu dobro polskiego sportu zarówno Falubaz jak i Zastal. Nie jest przekonany czy prezydent ma takie same odczucia, bo dzisiaj jego działania nie doprowadzają do tego. Sługocki zapewnił, że nie ma żadnego konfliktu pomiędzy obiema drużynami i wszystkim samorządowcom Platformy zależy na wsparciu obu klubów – Jeżeli prezydent nie chce wspierać Zastalu to trzeba mieć odwagę i to głośno powiedzieć z powodami lub bez i jednocześnie wziąć odpowiedzialność za to – dodał.
– Z Zieloną Górą związany jestem pięćdziesiąt lat i wielu mieszkańców z pewnością pamięta powiedzenie: Sport o każdej porze roku. Falubaz za dnia, a Zastal po zmroku. Tego powinniśmy się trzymać. Padła jednoznaczna deklaracja Panie prezydencie – przypomniał członek zarządu województwa Grzegorz Potęga, który bezpośrednio negocjował warunki pomiędzy Zastalem i Urzędem Miasta. Zapowiedział, że Urząd Marszałkowski będzie wzywał do podpisania i respektowania porozumienia oraz jednym z warunków ma być zmiana załącznika do uchwały do końca 2023 roku.
– Pisanie o czarnych chmurach dla jakiegokolwiek klubu, jest szkodliwe dla zielonogórskiego sportu. Jako Radni Miasta podejmujemy inicjatywę zarówno w kwestii zmiany załącznika, a teraz organizacji nadzwyczajnej Rady Miasta. Wniosek jest podpisany przez naszych radnych, ale chcemy, aby to było szersze porozumienie i poprosimy wszystkich członków rady o zwołanie sesji jeszcze przed uchwalaniem budżetu miasta na nowy rok – zapowiedział szef klubu radnych PO Marcin Pabierowski – Chcemy, żeby głos na tej sesji zabrali przedstawiciele klubu, ale też kibiców – dodał.
Na sam koniec apel do kibiców Falubazu wystosował radny Sławomir Kotylak, który wskazał, że stali się narzędziem w brudnej grze polityków w tym przypadku prezydenta Janusza Kubickiego. Zwrócił się także do mediów branżowych, którzy opisując całe wydarzenie zadali sobie więcej trudu, aby zapytać wszystkie strony dyskusji.
