Końcówka 2023 roku w pracach zarządu to głównie sprawy transportu i komunikacji. Podjęto decyzje, które mają uzdrowić sytuację na kolei, a teraz dobre wieści płyną dla Lubuszan, którzy korzystają z autobusów. W 2024 roku mają zostać wymazane kolejne białe plamy na komunikacyjnej mapie regionu.
Właśnie rozdysponowano pieniądze z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Jego celem jest przywrócenie lokalnych autobusowych. Dysponentem FRPA jest wojewoda, a organizatorem głównie samorządy i związki powiatowo-gminne. Możliwe jest uzyskanie nawet 3 zł dopłaty do wozokilometra.
– Wystąpiliśmy o przyznanie dofinansowania do zaplanowanych 12 linii komunikacyjnych, ośmiu dotychczasowych oraz czterech nowych – mówi członek zarządu województwa Grzegorz Potęga. – Na rok 2024 województwo przeznaczy na ten cel 6,5 mln zł, z czego wojewoda przyznał dofinansowanie 2,3 mln zł. Oznacza to 1,1 mln wozokilometrów przy ubiegłorocznych 484 tys. Tymi pieniędzmi musimy wesprzeć komunikację, gdyż niestety nie jest to działalność, która może się sama finansować w otoczeniu wolnego rynku.
Wyznaczone przez ekspertów trasy pokrywają się z tymi postulowanymi przez mieszkańców. Autobusy pojawią się m.in. na trasach Gubin-Lubsko, Szprotawa – Kożuchów – Zielona Góra, Sulęcin-Gorzów Wlkp., Sulęcin-Międzyrzecz-Zielona Góra.
– Staramy się w miarę możliwości reagować na sygnały Lubuszan – tłumaczy taki, a nie inny wybór Arkadiusz Mieczyński, zastępca dyrektora departamentu infrastruktury i komunikacji UMWL. – Koncentrujemy się na zapewnieniu komunikacji ośrodków powiatowych ze stolicami województwa oraz mniejszych ośrodków z centrami powiatów. Przeprowadziliśmy również badania przy współpracy firmy Orange, które pozwoliły nam określić główne kanały przemieszczania się Lubuszan. W znacznej mierze potwierdziły one nasze typy. Codziennie ponad połowa mieszkańców regionu przemieszcza się między zamieszkania, a miejscem pracy, ośrodkiem administracyjnym czy punktem służby zdrowia…
Szacuje się, że w Polsce wykluczonych komunikacyjnie jest kilkanaście milionów Polaków. Białe plamy komunikacyjne to jedna piąta powierzchni kraju, 2 6 proc. sołectw. W województwie lubuskim jest podobnie a wykluczenie komunikacyjne często dotyczy już nie wsi ale także miast…
Zapraszamy do materiału wideo:
