Kraksa i sukces, czyli Dawid Lewandowski na belgijskiej szosie

Trzej kolarze w trakcie wyścigu
Dawid Lewandowski na trasie wyścigu Edewalle Classic Fot. Martine Verfaillie/LKS POM Strzelce Krajeńskie/FB
Dawid Lewandowski z LKS POM Strzelce Krajeńskie w weekend wystartował w dwóch wyścigach szosowych w Belgii. O pierwszym pewnie chciałby jak najszybciej zapomnieć. Za to w drugim popisał się świetnym finiszem i wywalczył sobie miejsce na podium.

O przygotowaniach Dawida Lewandowskiego do sezonu szosowego pisaliśmy TUTAJ. Pierwszym sprawdzianem formy był sobotni (9 marca) wyścig Nokere Koerse, belgijski klasyk z kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI). Kolarz LKS POM Strzelce Krajeńskie nie będzie jednak dobrze wspominał tego startu.

„Nokere Koerse, czyli wyścig, o którym trzeba zapomnieć jak najszybciej. Pechowy start i kraksa na odcinku brukowanym w pierwszej części wyścigu, w której Dawid połamał kierownicę, nie pomogła dzisiaj w powalczeniu o dobrą lokatę. Szkoda, bo dyspozycja była dobra, ale takie jest właśnie kolarstwo. Najważniejsze, że bez złamań. Jutro kolejne zmagania” – poinformował klub na swoim profilu na Facebooku.

Nazajutrz „Lewy” brał udział w lokalnym wyścigu we Flandrii i tym razem LKS POM miał dla kibiców świetne wieści. „Bardzo dobre informacje płyną z belgijskich szos, gdzie Dawid Lewandowski dziś zajął drugie miejsce w Edewalle Classic. Brawo!” – czytamy na FB. Można tam także obejrzeć finisz wyścigu.

Dawid pozostanie w Belgii do najbliższego weekendu i startu w kolejnej imprezie z kalendarza UCI, czyli wysokiej rangi międzynarodowej. Tym razem będzie to wyścig dwuetapowy. W sobotę (16 marca) jazda indywidualna na czas, w niedzielę – ze startu wspólnego.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content